Wody powierzchniowe i podziemne

Wody powierzchniowe są elementem środowiska o szczególnym znaczeniu dla ekosystemu i działalności człowieka. Pod względem hydrograficznym gmina Białobrzegi leży w dorzeczu dolnego Wisłoka. Wypływa on z północnych stoków masywu Komańczy w Beskidzie Niskim, na południe od wsi Wisłok Wielki. Rzeka ma 228 kilometrów długości, powierzchnia jej dorzecza wynosi 3541 km2. Na terenie gminy leży dolny odcinek Wisłoka o długości ok. 16 kilometrów. Przez Białobrzegi i okoliczne wsie Wisłok płynie spokojnie, ma tu charakter rzeki nizinnej o średnim spadku 0,46  i korycie krętym, tworzącym liczne zakola i meandry.

Rzeka Wisłok

Nazwa rzeki, według językoznawców, pochodzi od praindoeuropejskiego rdzenia veis (vis), używanego w wielu językach na określenie substancji płynącej. Od tego samego rdzenia pochodzi polski czasownik „wić się”, często używany w stosunku do rzek, strumyków. Nazwa (podobnie jak Wisła, Wisłoka) jest prawdopodobnie pozostałością po Celtach, którzy przebywali na tych terenach w początku naszej ery. W źródłach pisanych nazwa ta pojawia się po raz pierwszy w 1341 roku zapisana w postaci Wyszlok. W latach późniejszych występuje jako: Vyslok, Wysslok, Wyslok.

Wisłok jest rzeką o zasilaniu gruntowo-deszczowo-śnieżnym. Zasilanie gruntowe dominuje w okresie zimowym, wiosną przeważa zasilanie śnieżne a latem deszczowe. Wezbrania wód występują wiosną i latem. Wiosenne są długotrwałe, związane z topnieniem śniegów. Wezbrania letnie występują po intensywnych opadach. Są one gwałtowne, ale krótkotrwałe. W dolnym biegu Wisłok charakteryzuje się dużą zmiennością przepływów i stanów wody. Największe przepływy rejestrowano zazwyczaj w marcu, kwietniu, czerwcu i lipcu. Najniższe występują w jesieni i na początku zimy. Znaczna jest zmienność tych przepływów. Waha się od 2,5 m3/s w 1961 roku do 1000 m3/s w 1966 na punkcie pomiarowym w Tryńczy. Średnie roczne przepływy wynoszą 19,7 m3/s w Rzeszowie i 29,9 m3/s w Tryńczy. Taka rozpiętość przepływów świadczy o dużym zagrożeniu powodziowym i znacznym potencjale rzeki, która wyładowuje energię niszcząc koryto. Po każdym większym wezbraniu w różnych miejscach pojawiają się „oberwane” brzegi w innych tworzą się płycizny i wyspy.

Zagrożenie powodziowe zawsze towarzyszyło mieszkańcom doliny Wisłoka. Jedna z największych katastrof spowodowanych przez Wisłok miała miejsce na początku XVIII wieku. W latach 1731-1736 rzeka wielokrotnie występowała z brzegów. O spustoszeniach, jakie wówczas czyniła, czytamy wielokrotnie w wiejskich księgach sądowych np. wsi Palikówka, gdzie chłopi skarżą się, że „woda precz pola palikowskie zrujnowała”. Proszą przy tej okazji o zmniejszenie pańszczyzny. W rejonie tej wsi przetrwała opowieść o zimie tak mroźnej, że woda w Wisłoku do samego dna zamarzła. Potem zaś, wiosna przyszła tak nagle, że z gór zeszły ogromne masy wody i popłynęły nie korytem, lecz po lodzie, rozlewając się szeroko po okolicy. Wtedy wypłukały nowe koryto, około 7 km na północ od poprzedniego. Stare koryto istnieje do dzisiaj, nazywane Starym Wisłokiem.

W XX stuleciu Wisłok wylewał wielokrotnie. Do największych należała powódź z 1934 roku. Przepływ poniżej Rzeszowa osiągnął wtedy najwyższą z zanotowanych dotąd wartości 1100 m3/s. W kronice szkoły w Korniaktowie zachował się następujący zapis: „w 1934 w sierpniu na skutek kilkudniowego deszczu wyrządziła [ powódź] i w Korniaktowie wiele szkód. Woda sięgała aż do szkoły. Ludność nadbrzeżną ewakuowano – tak, że ofiar w ludziach nie było. Natomiast wiele plonów zabrała woda a także nadwyrężyła wiele domostw. Wielu ludzi pozostało bez środków do życia”.
Podobne rozmiary miała powódź z kwietnia 1952 r. spowodowana intensywnymi opadami deszczu i roztopami. Stan wody w Tryńczy osiągnął wtedy 600 cm a przepływ 1000 m3/s.

W 1980 r. w ciągu czerwca i lipca spadło 342 mm deszczu (ponad połowa wartości rocznej). Spowodowało to trwające do sierpnia wezbranie, podczas którego fala powodziowa osiągnęła w Tryńczy wysokość 659 cm a przepływ 628 m3/s. Powodzie w latach 90-tych miały już mniejszą skalę.
Dopływy Wisłoka na terenie gminy znacznie ustępują mu wielkością. Są to Sawa i Kosinka po prawej stronie, z lewej strony wpływa Płytnica. Rzekę zasila także kilka bezimiennych potoków. Dopływy te nie były objęte badaniami hydrograficznymi, toteż trudno podać ich dokładną charakterystykę. Podobnie jak Wisłok, najwyższe stany wód i przepływy mają w czasie wiosennych roztopów i intensywnych opadów letnich. W takich sytuacjach powodują lokalne podtopienia.

Wisłok odgrywał ważną rolę w historii tych ziem. Był granicą, która dzieliła plemiona i narody. Był także wodnym traktem łączącym region z dalszymi krainami. Pierwsze informacje o spławności Wisłoka pochodzą z 1447 roku. Wtedy to, na zjeździe w Piotrkowie, podjęto uchwałę o wolności żeglugi. Wśród rzek, których dotyczyła wymieniono i Wisłok.

W 1589 r. ustawa sejmowa potwierdziła spławność Wisłoka od Rzeszowa po ujście do Sanu, zakazując budowy w jego korycie urządzeń utrudniających żeglugę a więc jazów, młynów i tam. Oczyszczono zagrażające żegludze miejsca, zbudowano „pale” – porty rzeczne, gdzie na szkuty ładowano towary. Umieszczono je na rzeszowskim Staromieściu, w Palikówce, Tryńczy. Dla majętności łańcuckiej pal umieszczono między Czarną a Białobrzegami. Spław był wynikiem intensyfikacji gospodarki folwarczno-pańszczyźnianej i zwiększonej eksploatacji lasów. Spławiano drewno, zboże, mąkę i potaż - popiół drzewny stosowany wówczas jako nawóz. Do spławiania towarów używano statków różnej wielkości, najczęściej szkut – bezpokładowych statków żaglowo-wiosłowych o wysoko wzniesionym dziobie i pionowej rufie. Prawidłowo eksploatowana mogła służyć do 10 lat zabierając jednorazowo około 1500 korcy zboża. Załogę stanowiło około 20 ludzi. Pływały również po Wisłoku statki mniejsze. Najmniejszym był galar - płaskodenny, wyposażony w drąg do sterowania, mógł zabierać nawet do 400 korcy zboża. Obsługiwany był przez 8 flisaków. Brak możliwości powrotu w górę rzeki powodował, że po dotarciu do Gdańska galary były sprzedawane na opał.

Wisłok był jednak trudny do ujarzmienia. Często zmieniał swoje koryto a spław był ciężkim i niebezpiecznym zajęciem, nie tylko z powodu charakteru rzeki, ale i kłopotów, jakie sprawiał sąsiadom Stadnicki - Diabeł Łańcucki. Trudności te spowodowały, że już w 1609 r. Mikołaj Spytek Ligęza z Rzeszowa starał się o spichlerz w Nowym Mieście pod Leżajskiem. Wkrótce znaczenie Wisłoka jako drogi wodnej spadło, chociaż aż do XVIII wieku był rzeką spławną a spław drewna utrzymał się aż do początku XX wieku. Kloce drewna odmiennie od innych towarów spławiano w tratwach. Transport ten, tani i opłacalny stosowany był od dawna, jednak dopiero z początku XX wieku zachowały się dokumenty pozwalające poznać jego organizację. W 1911 roku Ordynacja Łańcucka uzyskała koncesję na urządzenie „składów drewna i placów do ładowania drewna i zbijania tratew nad brzegiem rzeki Wisłok w gminach katastralnych Dąbrówki, Białobrzegi i Medynia Łańcucka”. Ostatni spław drewna odbył się w marcu 1914 roku.

W latach 90-tych w Ulanowie odrodziły się flisackie tradycje. Odtworzono cech flisaków a w dniu św. Barbary, patronki górników i flisaków odbywają się główne uroczystości cechowe.

Wisłok łączył i dzielił, nie był jednak przeszkodą nie do przebycia. Komunikację między jego brzegami umożliwiały brody, promy i mosty. Brody funkcjonowały tylko przy niskim stanie wody. Przy wyższych trzeba było często nadłożyć drogi i korzystać z przeprawy promowej. Źródła nie pozwalają ustalić, kiedy promy pojawiły się na Wisłoku. Zachowane w korniaktowskiej tradycji opowiadanie o przewoźniku Lisie pozwala umieścić istnienie tego środka transportu na przełomie XVI i XVII wieku. Dokładne informacje pochodzą dopiero od drugiej połowy XIX wieku. W tym okresie działały promy w Białobrzegach, Korniaktowie i Budach Łańcuckich. Ustawa z 18 sierpnia 1866 roku uważała mosty, przewozy i budowy sztuczne za część drogi, na której się znajdują, nakładając tym samym na gminę obowiązek troski o ich stan. Dwór miał tylko dostarczać drewna. A wydatki na utrzymanie przewozu były niemałe. W Budach Łańcuckich w 1901 roku na zakup liny stalowej, naprawę promu, krypę rzeczną, budowę domku dla przewoźników i niezbędny remont dojazdów wydano 600 koron. Ustawa określała także niezbędne wymogi od wymiarów promu, jego zanurzenia, przez średnicę liny i wysokość jej zawieszenia, po wymiary i sposób mocowania słupów do jej podtrzymywania. Mimo tych szczegółowych przepisów, stan techniczny promów w owym czasie pozostawiał wiele do życzenia. Pismo starostwa powiatowego w Łańcucie z 1895 roku informuje o stanie promu białobrzeskiego tak złym, " że podróżni są w niebezpieczeństwie utraty życia i mienia, albo co najmniej narażenia bydła pociągowego na kalectwo". Zły stan techniczny nie był jedyną niedogodnością żeglugi promowej. Była ona w dużym stopniu zależna także od stanu wód, pogody zimą. Mimo to długo pozostawała głównym środkiem łączności między brzegami Wisłoka. W 1939 roku na odcinku od ujścia do Sanu do Czarnej funkcjonowało 7 promów, w tym w Budach Łańcuckich, Korniaktowie i Białobrzegach. Żelbetonowy most na rzece Wisłok w Białobrzegach
Wiosną 1942 roku zbudowano nowy prom w Budach Łańcuckich a po zakończeniu wojny w Białobrzegach. Prom w Budach działał do 1987 a w Korniaktowie do 1996 roku.

Brzegi Wisłoka spinano także mostami. Pierwsza informacja o moście w Rzeszowie pochodzi z 1354 roku, przed 1400 powstał most między Tryńczą a Dębnem a dokument z 1509 roku wspomina o mostowym na Wisłoku. Mosty te powstawały na traktach o dużym znaczeniu, na terenie gminy pojawiły się znacznie później. Pierwszy most zbudowano w Białobrzegach w czasie II wojny światowej. Była to drewniana konstrukcja wzniesiona przez Niemców w 1940 roku. Wiosną 1941 roku most został zerwany przez spływającą krę. W 1962 roku powstał w Białobrzegach nowy most o konstrukcji stalowo-drewnianej. W 1987 roku przybył w gminie kolejny, stalowo-drewniany, w Budach Łańcuckich.

Stawy

Charakterystycznym elementem hydrografii gminy są zlokalizowane w Korniaktowie stawy. Funkcjonujące tu Gospodarstwo Rybackie składa się z 12 zbiorników o łącznej powierzchni 30 ha. Powstały w latach 1903-1908 z inicjatywy hrabiego Potockiego, właściciela tych ziem. Teren był tu grząski, podmokły, wykopanie stawów stało się najlepszym sposobem jego zagospodarowania. Zmodernizowane w latach 80 - tych, wraz z otaczającym je lasem należą do najciekawszych obiektów przyrodniczych w gminie.

W pobliżu stawów znajduje się kilka obszarów podmokłych, porośniętych olsem, roślinnością torfowiskową i bagienną.

Wody podziemne

Obok wód powierzchniowych ważną rolę w działalności ekonomicznej i życiu codziennym odgrywają wody podziemne. O ich zasobach także decydują warunki geologiczne. Wody podziemne dzielą się na glebowe, gruntowe i głębinowe. Wody glebowe występują płytko, w glebach, ulegają szybkiemu parowaniu i są zależne od opadów i wilgotności powietrza. Wody gruntowe występują na większych głębokościach i dzielą się na wody zaskórne i wody gruntowe właściwe. Na terenie gminy poziom wód zaskórnych jest zróżnicowany i waha się od 0,5-0,7 m w Korniaktowie Północnym do 1,6-3,5 metra w Białobrzegach prawych. Wody te zasilają warstwę przypowierzchniową gleby, roślinność a na terenach obniżonych tworzą mokradła. Ich zmienny poziom zależny jest od opadów.

Zawierają znaczną ilość składników mineralnych, głównie związków żelaza. Wody gruntowe właściwe występują na głębokościach od 4,5 metra w prawych Białobrzegach do 10 metrów w Korniaktowie Północnym. Poziom ten jest podstawą funkcjonowania gminnych wodociągów i zaopatrzenia ludności w wodę. Jego zasobność jest znaczna i w pełni pokrywa zapotrzebowanie mieszkańców. Wody głębinowe, leżące w pokładach trzeciorzędowych, nie mają znaczenia w gospodarce wodnej gminy. Są rozmieszczone nieregularnie, tylko w piaszczystych przewarstwieniach wśród iłów. Jest to poziom mało wydajny o słabej odnawialności.

Kalendarz

Grudzień [2024]

Kalendarz z wydarzeniami
Poniedziałek Poniedziałek Poniedziałek Poniedziałek Poniedziałek Poniedziałek Poniedziałek
01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31

Informacje

Dzisiaj jest: Sobota, 21 Grudnia 2024
Godzina: 01:16:22
Imieniny: Honoraty, Seweryny i Tomasza

Newsletter